Droga do Crystal Mansion

Wije się po północnej stronie stadniny, kierując się na zachód i wreszcie łączy się z głównym dojazdem do Crystal House. Piaszczysta, niezbyt szeroka, płaska z obu stron  na całej swej długości otoczona niskim drewnianym ogrodzeniem. Raz po raz trafiają się pojedyncze wrota, które pozwalają skręcić na łąki. Wzdłuż drogi rosną, gęsto posadzone, kasztanowce, buki i lipy. Ich potężne, ciemnozielone korony rzucają mnóstwo cienia, wiosną i z początkiem lata roztaczają przyjemną, odurzającą woń kwiatów. Towarzyszy temu nieustające za dnia bzyczenie owadów, głównie pszczół i trzmieli. Niedaleko zresztą znajdują się pasieki.
Widoki dość jednostajne - na południu widać wzniesienia Haldon Hill, na północy łąki i pola. Sama podróż jednak bardzo odprężająca - mało kto tędy jeździ, nie trzeba wspinać się i zaraz potem zbiegać z górki, brak ostrych zakrętów czy nierównej powierzchni. Może jedynie wszechobecny piach można potraktować jako minus.