Kobieta w czasach Regencji
:: Poczatek :: Organizacja :: Realia fabularne
Strona 1 z 1
Kobieta w czasach Regencji
W czasach Jane Austen kobiety z wyższych sfer nie miały za wiele możliwości, by stać się zupełnie niezależnymi i żyć na własną rękę. Prawo, medycyna, uniwersytety, polityka itp. nie były dla nich otwarte. Niektóre zawody jak guwernantka czy nauczycielka dla młodszych dziewcząt nie miały większego znaczenia ani poszanowania, ani też dobrych zarobków.
Większość "dystyngowanych" kobiet mogło zdobyć pieniądze czy majątek jedynie na dwa sposoby - dobrze wychodząc za mąż lub dostać spadek. Nieliczne mogły utrzymać się samodzielnie dzięki swojej pracy. Dla przykładu Jane Austen zarabiała około stu funtów rocznie na swych książkach, ale to i tak było czterokrotnie mniej od kosztów utrzymania jej domu rodzinnego. Ostatecznie Jane jako niezamężna musiała mieszkać u swej rodziny, ewentualnie u zaprzyjaźnionej rodziny, którzy pełnili rolę jej opiekunów, strzegąc jej dobrego imienia.
Kiedy kobieta decydowała się opuścić dom rodzinny bez zgody swych opiekunów uznawano to za straszne wykroczenie - obaj ostatecznego zerwania z moralnością i powszechnie przyjętymi zasadami. Dlatego kobieta, która nigdy nie wyszła za mąż, stawała się zależną od swej rodziny i traktowano ją jako niepotrzebną nikomu starą pannę - dobrą kandydatkę na przyszłą przyzwoitkę dla młodych panien. To oczywiście w sytuacji, kiedy rodzina zechciała utrzymywać starą pannę. Kobiety nie mające wsparcia rodziny, musiały szukać dla siebie posad guwernantek i opiekunek, w najgorszym wypadku żyły samotnie, licząc jedynie na sąsiedzką pomoc.
Biorąc to wszystko pod uwagę, wiele kobiet z tamtych czasów wychodziło za mąż tylko dla finansowego zabezpieczenia i zrzucenia z siebie "opieki" rodziny. Nie miało znaczenia jak wyglądał i jaki miał charakter przyszły małżonek. W Dumie i uprzedzeniu najmocniej ten dylemat odzwierciedlała osoba Charlotte Lucas, która jedynie z chęci zabezpieczenia swej przyszłości, zgodziła się wyjść za pana Collinsa.
Na koniec trzeba dodać, że wielką role odgrywała również presja rodziny, która często maniakalnie dążyła do wydania panien z domu za jakiegokolwiek kandydata.
Rozwody
Kilka słów o możliwości zakończenia małżeństwa innej niż śmierć małżonka.
Takowej praktycznie nie było. Musiało trwać do samego końca bez względu na to, co działo się w małżeństwo. Dopiero The Matrimonial Causes Act z 1857 coś zmienił, ale i tak uzyskanie rozwodu, zwłaszcza z powództwa żony, graniczyło z cudem i kosztowało majątek.
Jak pisała Jane Austen w Historii Anglii, jedyną podstawą do rozwodu była niewierność seksualna żony. Mąż w tym przypadku mógł zwrócić się Parlamentu o przeprowadzenie rozprawy sądowej.
Była również możliwość separacji ze względu na okrucieństwo, kazirodztwo, opuszczenie małżonka. W żadnym razie nie pozwalano na powtórny ożenek. Zwykle w takiej sytuacji to mąż (jeśli to nie on zdezerterował) miał bezwzględne prawa do opieki nad wszystkimi dziećmi.
Większość "dystyngowanych" kobiet mogło zdobyć pieniądze czy majątek jedynie na dwa sposoby - dobrze wychodząc za mąż lub dostać spadek. Nieliczne mogły utrzymać się samodzielnie dzięki swojej pracy. Dla przykładu Jane Austen zarabiała około stu funtów rocznie na swych książkach, ale to i tak było czterokrotnie mniej od kosztów utrzymania jej domu rodzinnego. Ostatecznie Jane jako niezamężna musiała mieszkać u swej rodziny, ewentualnie u zaprzyjaźnionej rodziny, którzy pełnili rolę jej opiekunów, strzegąc jej dobrego imienia.
Kiedy kobieta decydowała się opuścić dom rodzinny bez zgody swych opiekunów uznawano to za straszne wykroczenie - obaj ostatecznego zerwania z moralnością i powszechnie przyjętymi zasadami. Dlatego kobieta, która nigdy nie wyszła za mąż, stawała się zależną od swej rodziny i traktowano ją jako niepotrzebną nikomu starą pannę - dobrą kandydatkę na przyszłą przyzwoitkę dla młodych panien. To oczywiście w sytuacji, kiedy rodzina zechciała utrzymywać starą pannę. Kobiety nie mające wsparcia rodziny, musiały szukać dla siebie posad guwernantek i opiekunek, w najgorszym wypadku żyły samotnie, licząc jedynie na sąsiedzką pomoc.
Biorąc to wszystko pod uwagę, wiele kobiet z tamtych czasów wychodziło za mąż tylko dla finansowego zabezpieczenia i zrzucenia z siebie "opieki" rodziny. Nie miało znaczenia jak wyglądał i jaki miał charakter przyszły małżonek. W Dumie i uprzedzeniu najmocniej ten dylemat odzwierciedlała osoba Charlotte Lucas, która jedynie z chęci zabezpieczenia swej przyszłości, zgodziła się wyjść za pana Collinsa.
Na koniec trzeba dodać, że wielką role odgrywała również presja rodziny, która często maniakalnie dążyła do wydania panien z domu za jakiegokolwiek kandydata.
Rozwody
Kilka słów o możliwości zakończenia małżeństwa innej niż śmierć małżonka.
Takowej praktycznie nie było. Musiało trwać do samego końca bez względu na to, co działo się w małżeństwo. Dopiero The Matrimonial Causes Act z 1857 coś zmienił, ale i tak uzyskanie rozwodu, zwłaszcza z powództwa żony, graniczyło z cudem i kosztowało majątek.
Jak pisała Jane Austen w Historii Anglii, jedyną podstawą do rozwodu była niewierność seksualna żony. Mąż w tym przypadku mógł zwrócić się Parlamentu o przeprowadzenie rozprawy sądowej.
Była również możliwość separacji ze względu na okrucieństwo, kazirodztwo, opuszczenie małżonka. W żadnym razie nie pozwalano na powtórny ożenek. Zwykle w takiej sytuacji to mąż (jeśli to nie on zdezerterował) miał bezwzględne prawa do opieki nad wszystkimi dziećmi.
:: Poczatek :: Organizacja :: Realia fabularne
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|