Apteka
:: Rynek
Strona 1 z 1
Apteka
Malutka apteka wciśnięta obok poczty, pełna przeszkolonych gablot, na których równiutkimi rządem poustawiano butelki i fiolki, podpisane z oznaczeniem, ile ich jest aktualnie na stanie. Pod nimi małe szufladki, dokładnie opisane, w nich poukładane saszetki z medykamentami. Przybytkiem tym opiekuje się rudawy jegomość, tęgi i niski, zawsze nienagannie ubrany, mówiący trochę dziwnie, jakby przez nos, pan Joseph Couch - Kornwalijczyk, który wcale za swoimi stronami nie tęskni. W Devon mieszka już ileś tam lat, zadomowił się tutaj i przywykł. Przez cały czas prowadzi aptekę, zna się na tym jak mało który farmaceuta i choć może jest nieco zbyt przesadny w swej uczynności i grzeczności, to ludzie go lubią.
W aptece można kupić niemal każde lekarstwo, a jak nie ma jakiegoś, pan Couch stanie na swej okrągłej głowie i specyfik zdobędzie. Prócz tego bandaże, watę, gazę, zakraplacze, szklane butelki, korki przeróżnej wielości, zioła i proszki, jedwabne rękawiczki - to wszystko można tutaj zdobić, a do tego mydełka, pumeksy, olejki zapachowe, nalewki zdrowotne, syropy i soki.
Na szafkach z przeszklonymi blatami poukładano przeróżnego rodzaju chusty, igły i nieci jedwabne, opakowania z gazikami, obok zaś nich stoi nowa waga, za nią na wysokim stołeczku przysiada pan Couch zawsze gotów do pomocy.
W aptece można kupić niemal każde lekarstwo, a jak nie ma jakiegoś, pan Couch stanie na swej okrągłej głowie i specyfik zdobędzie. Prócz tego bandaże, watę, gazę, zakraplacze, szklane butelki, korki przeróżnej wielości, zioła i proszki, jedwabne rękawiczki - to wszystko można tutaj zdobić, a do tego mydełka, pumeksy, olejki zapachowe, nalewki zdrowotne, syropy i soki.
Na szafkach z przeszklonymi blatami poukładano przeróżnego rodzaju chusty, igły i nieci jedwabne, opakowania z gazikami, obok zaś nich stoi nowa waga, za nią na wysokim stołeczku przysiada pan Couch zawsze gotów do pomocy.
:: Rynek
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|